Lanuszka

Lanuszka
Lanuszka

czwartek, 15 listopada 2018

Koziołeczek

Posłał kozioł koziołeczka
Po bułeczki do miasteczka. 
Koziołeczek ruszył w drogę, 
Wtem się natknął na stonogę. 
Zadrżał z trwogi, no i w nogi, 
Gaik, steczka, mostek, rzeczka,
A tam czekał ojciec srogi
I ukarał koziołeczka: 
"Taki tchórz! Taki tchórz! 
Ledwo wyszedł, wrócił już! 
Ładne rzeczy! Ładne rzeczy!" 
A koziołek tylko beczy: 
"Jak nie uciec, ojcze drogi? 
Przecież sam rozumiesz to: 
Ja mam tylko cztery nogi,
A stonoga ma ich sto!" 


Posłał kozioł koziołeczka
Do miasteczka po ciasteczka. 
Koziołek mknie raz-dwa-trzy. 
Nagle staje, nagle patrzy:
Chustka wisi na parkanie... 
Koziołeczek tedy w nogi
I znów dostał w domu lanie,
Bo był ojciec bardzo srogi: 
"Taki tchórz! Taki Tchórz! 
Ledwo wyszedł, wrócił już! 
Ładne rzeczy! Ładne rzeczy!" 
A koziołek tylko beczy:
"Jak nie uciec, ojcze drogi, 
Czyż jest słuszna kara twa? 
Chustka ma wszak cztery rogi, 
A ja ma zaledwie dwa!" 

Jan Brzechwa :))  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz