Lanuszka

Lanuszka
Lanuszka

sobota, 17 listopada 2018

Jajko

Było sobie raz jajko mądrzejsze od kury.
Kura wyłazi ze skóry,
Prosi, błaga, namawia: "Bądź głupsze!" 
Lecz co można poradzić, kiedy ktoś się uprze? 

Kura martwi się bardzo i nad jajkiem gdacze,
A ono powiada, że jest kacze. 


Kura prosi serdecznie i szczerze: 
"Nie trzęś się, bo będziesz nieświeże".
A ono właśnie się trzęsie
I mówi, że jest gęsie.

Kura do niego zwraca się z nauką,
Że jajka łatwo się tłuką,
A ono powiada, że to bajka, 
Bo w wapnie trzyma się jajka.

Kura czule namawia: "Chodź, to cię wysiedzę".
A ono ucieka za miedzę,
Kładzie się na grządkę pustą
I oświadcza, że będzie kapustą. 

Kura powiada: "Nie chodź na ulicę, 
Bo zrobią z ciebie jajecznicę".
A jajko na to najbezczelniej:
"Na ulicy nie ma patelni".

Kura mówi: "Ostrożnie! To gorąca woda!" 
A jajko na to: "Zimna woda! Szkoda!"
Wskoczyło do ukropu z miną bardzo hardą
I ugotowało się na twardo. 

Jan Brzechwa :)) 

2 komentarze:

  1. I biedne jajko na twardo zostało zjedzone z musztardą A tak nawiasem : Co było pierwsze jajko czy kura ? Pytanie to z sensem czy wierutna bzdura ?

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest przenośnia i nie bardzo rozumiem komentarz. Doświadczenie i wiedza na przeciw braku doświadczenie i niewiedzy lub też dojrzałość i niedojrzałość. Brzechwa to całkiem ciekawie opisał.
    A na na marginesie nie ma jajek bez kury, która je znosi (oraz wysiaduje) i kury bez jajka, z którego ona się wykluwa. A jak było na początku to nie wiedział nawet ten, kto pierwszy zadał to pytanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń