Lanuszka

Lanuszka
Lanuszka

sobota, 27 kwietnia 2013

Nocni stróże

Małe złego początki wzrastają z uporu;
Zawżdy ludzi omamia płochy punkt honoru.
Miasto jedno w ustawnej zostawało trwodze:
Jędrzej, Piotr, nocni stróże, zawzięli się srodze.
Więc rozruch w domach, w karczmach, na każdej ulicy;
Piotra wójt utrzymywał, Jędrzeja ławnicy.
Za mężami szły żony, za starszymi dzieci,
Przeniósł się wreszcie rozruch od mieszczan do kmieci.
Wojna zatem, i oto, przez lat kilkanaście - 
Piotr krzyczał: "Gaście ogień!", Jędrzej: "Ogień gaście!"

Ignacy Krasicki:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz