Niech się nikt z powierzchownej ozdoby nie sroży.
Brytan z srebrno-złocistej pysznił się obroży.
Zazdrościli koledzy w wieczór. Patrzą rano,
Aż brytana za srebrną obroż uwiązano.
"Pyszńże się teraz bracie!" - do brytana rzekli.
Gryzł łańcuch nadaremnie, a oni uciekli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz