Lanuszka

Lanuszka
Lanuszka

piątek, 14 grudnia 2018

Kijanki

Wystroiły się kijanki
w sukieneczki z wodnej pianki.

Podziwiały je szczupaki:
"Proszę państwa, kto to taki?

Nie kijanki lecz panienki,
Takie strojne ich sukienki!" 

"Nie bywało takich jeszcze" - 
Zachwycone rzekły leszcze.

"Moda piękna i na czasie" - 
Odezwały się karasie.

Tak pochlebne słyszę wzmianki
Napuszyły się kijanki.

Rzekła jedna: "Szczupak zna się,
Również znają się karasie,

A na przykład głupie żaby
Za nic mają te powaby".


 Druga rzekła: "Moja miła,
Ja bym zaraz się zabiła,

Gdybym była taką żabą".
"Nie mów! Robi mi się słabo,

Gdy pomyślę o tym tylko,
Już wolałabym być kilką,

Szprotką, flądrą w galarecie,
Ale żabą? Za nic w świecie".

Tak ze sobą rozmawiały,
A tu dzień upłynął cały. 

Chciały zacząć od początku,
Lecz coś było nie w porządku,

Bo spostrzegły nagle nocą,
Że nie mówią, lecz rechocą.

I ujrzały w brzasku ranka,
Że kijanka - nie kijanka, 

Tylko żaba, co rada by
Iść czym prędzej między żaby. 

Otóż macie prawdę mądrą:
Flądra zawsze będzie flądrą,

Szprotka szprotką, kilka kilką,
A kijanka - żabą tylko. 

Jan Brzechwa :)) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz