Gabrysia to taka panienka,
co chodzić nie chciała w sukienkach.
Wolała ubierać się w spodnie.
Twierdziła, że tak jest wygodnie!
Aż w końcu spytała ją mama:
- Czy nie chcesz wyglądać jak dama?
Włóż, proszę, sukienkę, buciki,
wstążkami zwiąż śliczne kucyki.
Gabrysia namówić się dała,
a kiedy do lustra spojrzała,
z zachwytem stwierdziła:
- Od dzisiaj... z Gabrysi się zrobi strojnisia!
Urszula Kozłowska :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz